Forum www.kontrowersyjne.fora.pl Strona Główna www.kontrowersyjne.fora.pl
Dyskusje na tematy kontrowersyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Buddystyczna wiara w ponowne życie?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kontrowersyjne.fora.pl Strona Główna -> Życie po śmierci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pon 21:00, 18 Lip 2016    Temat postu: Buddystyczna wiara w ponowne życie?

Czy wierzycie w drugie życie? Jako katoliczka w sumie nie wierzę, ale zastanawiam się, dlaczego jest wiele sytuacji, w których wydaje mi się, że je już kiedyś przeżyłam czy miejsca, w których jeszcze nie byłam a wydają mi się tak bliskie...

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:33, 18 Lip 2016    Temat postu: Re: Buddystyczna wiara w ponowne życie?

bilerka napisał:
Czy wierzycie w drugie życie? Jako katoliczka w sumie nie wierzę, ale zastanawiam się, dlaczego jest wiele sytuacji, w których wydaje mi się, że je już kiedyś przeżyłam czy miejsca, w których jeszcze nie byłam a wydają mi się tak bliskie...


Pod to ostatnie Twoje stwierdzenie - podpisuję się, mam tak bardzo często,ale nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. A czy wierzę w drugie życie po życiu? z religii wiem, że jest,ale jeszcze nikt nawet we śnie nie przyszedł do nas i nie powiedział nam tego,jak to jest?.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Enelli
Początkujący



Dołączył: 14 Lip 2016
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:01, 18 Lip 2016    Temat postu:

Nie wierzę w życie wieczne, czy reinkarnację.

Co do uczucia znajomości - ponoć przypisuje się to poprzednim wcieleniom. Inni twierdzą, że to pamięć przodków. I coś w tym być by mogło. Są gatunki zwierząt które mają naturalny GPS i potrafią przejść czy przelecieć setki kilometrów w miejsce legowisk choć nigdy wcześniej tam nie były. Jak? Pamięć genów.

Czemu i człowiek nie mógłby mieć takiej pamięci?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Wto 10:26, 19 Lip 2016    Temat postu:

Może i ma to coś wspólnego z genami. Niestety nie znam się na tym, więc trudno mi coś na ten temat powiedzieć, ale nie mogę sobie wyobrazić, że nas kiedyś po prostu nie ma. No bo skąd wiesz, że cie nie ma? Musisz to w jakiś sposób odczuć, że cię już nie ma na ziemi....dlatego w jakiś sposób musisz żyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:07, 19 Lip 2016    Temat postu:

bilerka napisał:
Może i ma to coś wspólnego z genami. Niestety nie znam się na tym, więc trudno mi coś na ten temat powiedzieć, ale nie mogę sobie wyobrazić, że nas kiedyś po prostu nie ma. No bo skąd wiesz, że cie nie ma? Musisz to w jakiś sposób odczuć, że cię już nie ma na ziemi....dlatego w jakiś sposób musisz żyć.


To prawda, ale to wszystko jest bardzo skomplikowane i czasami aż włos na głowie się jeży,kiedy się pomyśli, że nas nie ma,a jednak mimo wszystko coś jest na rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Enelli
Początkujący



Dołączył: 14 Lip 2016
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:18, 19 Lip 2016    Temat postu:

Pytanie można odwrócić. Skąd wiesz, że jesteś, jeśli już umrzesz?

W tych sprawach nie ma czegoś 'na pewno'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Wto 23:00, 19 Lip 2016    Temat postu:

no właśnie, ale i to jest dziwne uczucie, jak sią o tym pomyśli. Bo jednak to jest dziwne, że nas kiedyś nie będzie. Poza tym zdarzyło mi się już jako dziecko, że np. odczuwałam obecność mojej babci. Coś w sensie anioła stróża, dlatego wierzę w życie po śmierci... to jednak jest pocieszające, jak się w to wierzy. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:33, 20 Lip 2016    Temat postu:

bilerka napisał:
no właśnie, ale i to jest dziwne uczucie, jak sią o tym pomyśli. Bo jednak to jest dziwne, że nas kiedyś nie będzie. Poza tym zdarzyło mi się już jako dziecko, że np. odczuwałam obecność mojej babci. Coś w sensie anioła stróża, dlatego wierzę w życie po śmierci... to jednak jest pocieszające, jak się w to wierzy. Wink


Bo to jest możliwe.Dawno temu moja mama opowiadała mi przypadek, kiedy młoda kobieta zmarła zostawiając małego niemowlaka.Dziecko co noc płakało.leżąc w kołysce,ale po jakimś czasie przesypiało całą noc, ojciec dziecka zauważył kołyskę.która sama się bujała. To zmarła matka uspokajała swoje niemowlę. I ja w to wierzę.Zresztą o podobnych przypadkach słyszało się często.Ja tego nigdy nie doświadczyłam i prawdę mówiąc wolałabym nie.
Zwyczajnie boję się nie wyjaśnionych zjawisk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 23:02, 22 Lip 2016    Temat postu:

Ja też, ale jak to jest coś pozytywnego to jest wtedy raczej przyjemne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:01, 26 Lip 2016    Temat postu:

Czy przyjemnie dla osób trzecich,którzy to widzą? a nie wiedzą co się dzieje?
Słaby na serce może dostać zawału. Nie uważasz? Niektórzy twierdzą, że widzieli cień osoby otulającej np swoje niemowlę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Śro 13:41, 27 Lip 2016    Temat postu:

Mam na myśli momenty, w których potrzebuje się pomocy i otrzymuje się ją z niewiadomych powodów. Wtedy jest to przyjemne, jak się czuje obecność ducha, który nad tobą czuwa. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:17, 28 Lip 2016    Temat postu:

bilerka napisał:
Mam na myśli momenty, w których potrzebuje się pomocy i otrzymuje się ją z niewiadomych powodów. Wtedy jest to przyjemne, jak się czuje obecność ducha, który nad tobą czuwa. Wink


Tak,zgadza się to jest przyjemne,zwłaszcza jeśli ta pomoc jest skuteczna, a czasami bywa i tak, że miewasz przeczucia -coś Ci gdzieś z boku głowy szepce: nie rób tego, czy nie chodź tam - to też ktoś niewidzialny daje nam "znaki" ostrzega nas. Ja mam często takie "przeczucia", jakby jakiś odgórny znak. Miałaś też tak kiedyś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rajmund
Wyjadacz



Dołączył: 18 Lip 2016
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:06, 01 Sie 2016    Temat postu:

Ja pragnąłbym aby śmierć była ostatecznym końcem. Pragnąłbym rozpłynąć się w niebycie. Myśl , że nawet po śmierci ktoś (np. Bóg) osądzałby me uczynki jest dla mnie nie do zniesienia. Za życia różni ludzie rozmaicie osądzali mnie i moje postępowanie. Mam już tego po dziurki w nosie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bilerka
Szef Forum



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pon 21:35, 08 Sie 2016    Temat postu:

ale możesz sobie wyobrazić, że cię kiedyś po prostu nie będzie? Poza tym jestem pewna, że jest wiele pozytywnych rzeczy, których by ci brakowało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kontrowersyjna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:51, 09 Sie 2016    Temat postu:

Rajmund napisał:
Ja pragnąłbym aby śmierć była ostatecznym końcem. Pragnąłbym rozpłynąć się w niebycie. Myśl , że nawet po śmierci ktoś (np. Bóg) osądzałby me uczynki jest dla mnie nie do zniesienia. Za życia różni ludzie rozmaicie osądzali mnie i moje postępowanie. Mam już tego po dziurki w nosie!


Jest jednak różnica pomiędzy osądzaniem ludzi, a Bożym Sądem - nie uważasz??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kontrowersyjna dnia Sob 2:25, 01 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kontrowersyjne.fora.pl Strona Główna -> Życie po śmierci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin