www.kontrowersyjne.fora.pl

bilerka

Coraz więcej par żyje ze sobą bez ślubu. Kiedyś nie było o tym nawet mowy, dlatego zastanawiam się, czy małżeństwo wychodzi z mody a może już wyszło?

Rajmund

To chyba nie tyle kwestia mody co znak czasu. Zawarcie formalnego związku małżeńskiego nie daje żadnej gwarancji udanego związku. Poza tym życie w nieformalnym związku jest o tyle wygodne, że można go zakończyć w każdej chwili i nie pociąga to za sobą konieczności uzyskania rozwodu ( a to wiąże się z kosztami, rozprawą sądową i wieloma formalnościami).
Wiele osób nie chce się trwale wiązać z wielu przyczyn : uważają że kariera jest ważniejsza niż życie prywatne, nie chcą rezygnować z ,,wolności"itp.
Poza tym charakterystyczne dla czasów, w których obecnie żyjemy jest pewne rozluźnienie obyczajów i niechęć do posiadania dzieci. Kobiecie już nie wystarcza rola gospodyni domowej i matki.
Wiele kobiet chce utrzymać swą niezależność ( także finansową) i realizować się w sferze zawodowej.

kontrowersyjna

Rajmund - to prawda,najlepszym przykładem jest para znanych nam aktorów
Goldie Hawn i Kurta Russella,są razem 34 lata,żyją w wolnym związku i nadal są szczęśliwi,kiedyś sama Goldie wypowiadała się,że papierek nic by nie zmienił, jedynie co, to wtedy mogłoby Im się nie udać. Ale ten "papierek" jednak przydaje się,choćby w przypadku śmierci jednego z partnerów,bo związek nie zalegalizowany nie zawsze jest ważny dla różnych Instytucji.A co do rozwodu, czasami bardzo szybko jest go otrzymać - zależy wszystko od przyczyny. Piszesz o gonitwie za karierą , a czy dzisiaj jest inaczej? są małżeństwa,gdzie tylko za tym gonią,a mają dzieci - notabene wychowywane czasami przez "ulicę" bądź różne nianie,małżeństwo w tym nikomu nie przeszkadza,zawsze można pogodzić jedno z drugim i być szczęśliwym. Ale z mody raczej instytucja małżeństwa nie wyszła, bo kto myśli poważnie o życiu ten również zakłada rodzinę. Samemu można być do czasu,ale przychodzi starość i samemu dobrze absolutnie nie jest. Co z kolei do wygody - jasne każdy chciałby żyć wygodnie,tylko,że nie każdemu to jest dane.

bilerka

Rajmund

To też prawda. Wielu mężczyzn bardzo ceni sobie uroki wynikające z pozostawania w stanie kawalerskim i nie w głowie im żeniaczka. Ja sam się do nich zaliczam.

bilerka

Ale dlaczego? Przecież w dobrym małżeństwie też się ma swoją wolność, czas dla siebie....

Krysia

Rajmundzie - jesteś kawalerem - do czasu,kiedyś i Ty wstąpisz w związek małżeński, cudów nie ma,nie łudź się.
Bo bilerka z postu wynika,że jest mężatką i bardzo dobrze, uważam, że życie na tzw kocią łapę nie przynosi nikomu żadnych korzyści,ale za to wiele radości i zadowolenia.Ktoś kiedyś powiedział, że problemy wtedy rozkłada się na dwoje. No może powiecie,że nie mam racji? pewnie , że mam.
Zresztą wiem, że faceci nie są zbytnio skorzy do zaobrączkowania - utracona wolność,obowiązki , pewnie chcieliby żyć cały czas najlepiej pod sukienką swojej mamusi? Mężczyźni - dorośnijcie wreszcie do samodzielnego życia.

kontrowersyjna

To prawda,w małżeństwie problemy są dzielone na dwa,uważam, że te problemy lepiej jest rozwiązywać z kimś niż borykać się z nimi samemu. A po drugie instytucja małżeństwa nie jest znowu aż tak straszna,to nie prąd,nie kopnie,chyba,że sama osoba nie jest zbytnio przystosowana do bycia we dwoje,bo jak wspomniano wyżej - ktoś chce być niezależny, samotny i nie lubi się z nikim niczym dzielić,a już z pewnością wolnym czasem,ale na dłuższą metę to nie zdaje egzaminu.Można być samotnym do czasu, kiedy jest się w miarę młodym i sprawnym, ma się pracę,czy jakiekolwiek inne zajęcie,ale przychodzi starość i wtedy przydałby się ktoś,z kim chciałoby się chociaż porozmawiać, a nawet i pokłócić. Wink

bilerka

Małżeństwo należy pielęgnować. Jestem pewna, że każdy się do niego nadaje, ale nie każdy ma ochotę na taką pielęgnację. Chociaż nie rozumiem związków, żyjących ze sobą od lat i nie decydujących się na związek małżeński. Według mnie małżeństwo umacnia taki związek.

kontrowersyjna

bilerka

No chyba, że partner/partnerka posiada duży majątek. Wtedy chciwi ludzie nie mają żadnego problemu z tymi wszystkimi procedurami.

kontrowersyjna

bilerka

Powiedzenie swoje a doświadczenie swoje. Wystarczy spojrzeć na kilka prominentnych osób. Ilu z nich ma partnerów o wiele młodszych od siebie?

Rajmund

kontrowersyjna