www.kontrowersyjne.fora.pl

kontrowersyjna

Temat bardzo refleksyjny,a nawet kontrowersyjny jak na dzisiejsze czasy.
Praca - ten kto ją ma jest szczęśliwy, ten kto tego szczęścia ma mniej - ledwo egzystuje.Ale pytanie jest zgoła inne, czy jeśli masz tę możliwość i masz pracę to wg Ciebie pracujesz bo lubisz pracować? lubisz tę pracę, daje Ci satysfakcję? czy to ta druga opcja - musisz,bo masz na utrzymaniu rodzinę,rachunki do opłacenia męża bezrobotnego, kredyty? Jak jest u Was? Bardzo proszę o wypowiedzi. Zapraszam.

bilerka

Różnie to bywa. Zmieniałam już kilka prac, bo nie byłam zadowolona, więc raczej patrzę na to, żeby praca sprawiała mi przyjemność. Inaczej nie chce się pracować. Wink

kontrowersyjna

Oczywiście praca musi dawać przynajmniej minimum satysfakcji,ale dzisiaj niestety nie jest tak znowu łatwo o tę pracę. Większość musi pracować,aby utrzymać rodzinę,opłacić rachunki,spłacić kredyt ,a inni nie muszą, ale zwyczajnie chcą, aby pobyć wśród ludzi,czegoś się nauczyć itd.

bilerka

No tak, niestety takie czasy przyszły. Mimo tego wydaje mi się, że jest wielu ludzi, którzy nie zadowalają się "byle jaką" pracą, tylko starają się o lepszą.

kontrowersyjna

bilerka

Nie wszyscy. Niektórym pieniądze nie są tak ważne.

kontrowersyjna

bilerka

Żyć się nie da, ale zadam ci pytanie: Czy wolałabyś dobrze płatną pracę, której nienawidzisz czy mniej płatną, która cię uszczęśliwia? Ja zdecydowanie to drugie Wink

.

kontrowersyjna

Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie mają wyboru ,łapią się za każdą pracę jaką inni im zaproponują.Ale gdybym miała ten proponowany przez Ciebie wybór
misiałabym się jednak ,bo pieniądze dzisiaj są bardzo ważne,a praca nawet nie za bardzo lubiana trwa jedynie do 8 godzin dziennie - dałoby się wytrzymać. Wink

Ale na szczęście mnie to już nie dotyczy (emerytura),chociaż w czasach kiedy jeszcze pracowałam, nie zawsze byłam z tej pracy zadowolona,a próbowałam wszystkiego - w jednym oczywiście Zakładzie, ale nie narzekałam, bo wiedziałam,że powierzono mi jakąś działkę,a ja musiałam się dostosować i wykonać ją. Smile

bilerka

oczywiście, że czasami nie ma się innego wyboru, ale ja jak jestem w pracy, która mnie bardziej unieszczęśliwia niż daje satysfakcję, rozglądam się za drugą i dopóki nie znajdę zostaję oczywiście w tej nielubianej. Nie rzuciłabym pracy nie mając innej opcji, chociaż wielu tak robi.